Text 133 of 213 from volume: międzyczas
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-05-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1565 |
nazywają mnie... mieszkający za górami,
a czasami - tańczący ze stokrotkami.
Makową czerwień przyklejam do ust
i oczy oprawiam w chabry.
trawą przetykam włosy,
a dmuchawcami rozsyłam
westchnienia roztargnionej wiosny.
Garda połyskuje porannym niebem,
gubiąc w drobnych falach
kontury skalnych fortyfikacji,
a ja ciągle nie mogę oderwać oczu
od połyskujących czerwienią lakieru
twoich małych stóp zanurzonych
w krystalicznym spokoju
pulsującego majestatu.
https://youtu.be/WkOy4T3jRIY
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent