Text 8 of 17 from volume: no title
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-05-30 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1158 |
Bardzo lubię pisać tam, w zaciszu twoich oczu
i szkicować litery pomiędzy górą a dołem,
gdzie zwilżenie dryfuje zgodnie z falami
przypływów natężeń i prężeń wzgórza
naprawdę, bardzo to lubię.
Inne rzeczy też lubię.
Bardzo lubię siedzieć tam, w zasięgu twoich kłów,
kiedy rozwijasz skrzydła Gabriela, przynosząc cud
i jak wąż z zeszłego raju otulasz chcianym fałszem,
tak sprawnie zatrzymując mnie pomiędzy wargami
i wsysasz się jak niegdyś wsysałeś kazirodczymi
pocałunkami w pierś tej, z której nasion wyrosłeś.
Dziękuję, bo naprawdę bardzo to lubię.
I nie wiem, czy czasem nie lubię za bardzo,
bo kiedy nie słuchasz, zadaję pytanie:
czy to jest pieprzenie, czy to jest kochanie?