Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-06-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1596 |
na kawałki mnie, szybko!
i do pudeł, w koperty. każdy władca
zamorskiego kraju musi otrzymać fragment
(dałby Bóg, bym nie zaczął się rozkładać
w czasie transportu!)
ćwiartuj, kochanie
rwij frazy, myśli, szybkolotne idee
(codziennie miałem po dziesięć tysięcy
zapatrywań na kwestie najrozmaitsze
od polityki wewnętrznej Suazi, po poglądy odnośnie
wycinki białowieskiej puszczy
znałem się nawet na uprawie
nieistniejących gatunków roślin)
to co zostanie, nierozbieralne mechanizmy
wystrzel w kosmos. może za kilka pokoleń
gdy wypalą się wszystkie znane gwiazdy
(światy to beztlenowa zwierzyna, pamiętaj!)
znajdzie je jakiś pocieszny kosmita
złoży nowego człowieka
o mojej twarzy
albo wyjdzie mu stuletni, głuchy asceta
z tułowiem lwa i orlimi skrzydłami
więc też ktoś podobny do mnie
ratings: perfect / excellent
Doskonały wiersz, Florku.