Go to commentsMój świecie VI
Text 35 of 139 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-06-05
Linguistic correctness
Text quality
Views1627

O Tobie, mój świecie 

piszę niedyskretnie - 

otwieram ramiona - 

wtedy obnażona 


słabość, która we mnie. 

Boję się - pobladnie 

nago - w dziennym świetle. 

Zasyczysz: “Przez ciebie!” 


A mnie trzeba światów 

muśnięć, aromatów, 

zatrzymanych w zmysłach. 

- Świecie! Kropla prysła! 

Nie patrz! Nie patrz, gdy... 

- Atrament? - Nie. Łzy.

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
O-ooo! :-)))
avatar
Dzięki, Befano. :)
avatar
Fajna zabawa słowami!
avatar
Optymisto, każdy utwór jest właściwie zabawą słowem.
Zatem dziękuję :)
© 2010-2016 by Creative Media