Text 246 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-07-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1442 |


https://www.wallpaperup.com/
stoję za kręgiem światła
lecz nie boję się morza
zwaśnionych fal poobijanych o głazy
słów czy pejzaży z wypalonych ognisk
jeszcze służę słońcu wyblakłym cieniem
doczekał się gwiaździstych nocy
zmysłów splątanych w pościeli
po deszczu nie kryję wzruszenia
w studni czas jak kot
upolował chwilę położył u progu
dalej sam trzymany za rękę
z uśmiechem więcej zniosę
cisza przywarła do ust
jest tylko naczyniem
które wypełniam po brzegi
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
choćby trochę...:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent