Text 1 of 4 from volume: Malując kosmos
Author | |
Genre | fantasy / SF |
Form | blank verse |
Date added | 2018-07-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1324 |
wepchnięta w inny wymiar
stąpam niepewnie poznając obce uniwersum
łapczywie wdycham ciężkie powietrze
umysł przyswaja to co widzi i czuje
a ciało przytłacza swym ciężarem
inność na wyciągnięcie dłoni
kusi niezwykłością i osobliwością
krew krąży szybciej obłędem
wtłaczając siłę i moc w każdą komórkę
dostrzegam i smakuję świat
ukryty dla śmiertelników
Nabrałby lekkości i swobody.
Czytelnikowi zostawia się inteligencję, która podpowiada, czy jest swój, mój, taki, czy owaki.
Gdy się łączy ciężkie powietrze z przytłaczającym ciężarem, to trochę kicha wychodzi.
(To tylko jeden z przykładów)
ratings: perfect / excellent
(vide wszystkie tytuły)
wciąż jeszcze jest obarczone ryzykiem, że samemu się skończy na odwyku, a najbliższa rodzina wyląduje na zasiłku i z kapeluszem u wrót "caritas"
(patrz tekst)
ale za te twoje odloty płacimy MY WSZYSCY
ukryty dla śmiertelników
(pointa)
ja - Wielki Eksperymentator,
a że potem w wieku góra 20 lat dozgonnie ląduję na wózku pchanym przez jakiegoś miłosiernego śmiertelnika -
to doprawdy szczegół niewarty wzmianki