Text 57 of 231 from volume: Dialog na dwa krzesła
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-08-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1628 |
metafora w zdeptanych butach
naręcze przymiotników przygięło do ziemi
nawet wiatr nie zagwizdał
pies podkulił ogon
polizał nagą kość -
wyjętą z prozy
zaślinił się do szpiku
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam
ratings: perfect / excellent
Nie pisz limeryków, nie rozmieniaj na nie swoich pięknych wierszy. :)
ratings: perfect / excellent
(patrz nagłówek)
opiera się na zdeptanej metaforze i ugina pod ciężarem przymiotników,
to o gwiżdżącym /z zachwytu??/ wietrze, Pisarzu z bożej męki, zapomnij, bo nawet pies z kulawą nogą nie zechce się nad czymś takim /zeschłym jak ten stary gnat/ poślinić!
O, jeżuniu...