Text 12 of 35 from volume: Za krawędzią
Author | |
Genre | fairy tales |
Form | prose |
Date added | 2018-08-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1745 |
Drabble
Jestem stary i żółty (może to wątroba).
Skamieniały, pobrużdżony i nie podobam się nikomu. Nawet tobie.
Tyle lat oglądałem to, co najbardziej skrywałaś.
Dlaczego to, co najbardziej skrywałaś, było dla mnie tak cenne?
Dużo oglądałem podobnych obrazów i zakodowałem je w ciemnej pamięci. Może trochę inna była jakaś fałda, różowość, wilgotność?
Marzyłem tylko o tobie.
Kochałem, kiedy nuciłaś mój ulubiony kawałek, myjąc zęby.
O czym wtedy myślałaś?
Kiedy robiłaś makijaż przed lustrem, ja patrzyłem. Taki był mój świat. Biały i ciasny.
A teraz mnie wyrzucasz, zabierając obraz zaklęty w szumie kaskady?
Nowy klozet nie będzie romantyczny.
Już takich nie produkują.
Znaczy, nie dałem rady.
ratings: perfect / excellent
:D
Esteci od "Bąków" i kultury są zachwyceni Twoja poezją.
Powinno Ci styknąć.
Możesz się przerzucić na nich?
To dopiero świat poetów, a ja robaczek słabowity.
Zmień klub i już.
To może być zabieg włożenia główki pod deskę, od tego klopa.
Pewnie celowo, bo jak miałabyś coś prywatnego do powiedzenia, to od tego jest PW.
Zmień klub, bo tam czekają z utęsknieniem.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Widzę, że zniknęło konto spamowe. :)
Czekam na reinkarnację.
Klub mitologiczno - teoretyczno - kulturowy pewnie się zmartwił. :)
Angela pewnie powstanie jak Feniks z popiołu :P
.
Mając w zasięgu minety i srom, robić mit o Danae? :)))
ratings: perfect / excellent
Dzięki.
ratings: perfect / excellent
Może trafną odpowiedź podpowie nam uważne wczytanie się w końcowe zdania tej... hmmm... sedesowej humoreski?
Już takich nie produkują.
(cytuję z pamięci)