Text 21 of 68 from volume: Dotykanie i dotyczenie - przez pryzmat dat
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-09-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1681 |
są na świecie idioci
że i wersu szkoda
zadufane idiotki
rząd cymbałów grzmiących
podstarzałe podlotki
maglarniane chłopy
ich językiem jedynie
(pomimo że szkoda
zniżać się do poziomu
gruntu) - alfabeci
którzy innych traktują
z pogardą jak śmieci
precz mi z oczu tępaki
obrzygane jadem
apologeci wiary
w sobiechamstwa jurne
w zasmarkane po majtki
stęchłe cielęciny
pod prąd czytelnie pójdę
pod strzechy rozumne
ratings: perfect / excellent
Ich świat zawężony do magla, do koszarów, izb zatrzymań na dawnych posterunkach MO, do ławeczek pod blokami, na których przesiadywały babcio-mamcie z proleckiego elementu [nie mylić z proletariatem!]. Do restauracji V kategorii o wdzięcznych nazwach "Popularna" czy inna "Gromadzka", gdzie zresztą podawano całkiem smaczne żarcie ;)
W nich musi uderzyć jakiś meteor: choroba, która będzie odeń wymagała permanentnych starań lub nawet śmierć. Obojętnie, czyja.
Wiersz doskonały, niemniej: moim skromnym zdaniem, znowu "sobie i ... twórczym krytykom", których cechuje apolityczny obiektywizm.
Bardzo serdecznie :)))
Dzięki za komentarz.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Mając ponad 20 lat kontakt bezpośredni z klientami, a trafiają się różnej maści, stwierdzam tylko jedno...jest coraz gorzej.
Dobry wiersz Elu :) Pozdrawiam :)
ratings: perfect / excellent
Czasem i grzeczny musi huknąć, gdy niewyuczalny nie rozumie spokojnego, wyważonego języka.
Pozdrawiam Was
Stare dobre dzielenie ludzi na takich, siakich i owakich - w unijnej Polsce?! - jest już nie do pomyślenia!
idioci, zadufane idiotki, rząd cymbałów grzmiących, podstarzałe podlotki, maglarniane chłopy, alfabeci
- UWAGA! -
którzy innych traktują
z pogardą jak śmieci
/i resztę tej wyliczanki sobie odpuśćmy może/
Kto K T O daje nam prawo osądzać bliźniego naszego powszedniego w całej jego mizerii?
"Kto jest bez grzechu, niech pierwszy uderzy w nią kamieniem!"
/"Biblia Tysiąclecia", Ewangelia św. Jana/
f a t a l n e
A może to tylko ja nie dostrzegam Twoich stanowczych redakcji? :)
Trudno komentować z zakneblowanymi usty.
Ps. Rozumiem, że wiersz jest jedynie wyrazem chwi-lo-wej erupcji uczuć. Wszystkim już nam - w tej tak polackiej atmosferze -zaczynają puszczać nerwy
Mam zapisany na dysku wątek z forum, na kt byłam lżona za tłuste łydki, biust, włosy... Jakoś Twojej redakcji nie widziałam... Z wetami jesteś tam gdzie chcesz, jak każdy, zwł. tutaj... Najwyższe noty dałaś też tekstowi chamskiemu na mnie. Wątek z forum znikł, ale wspomniany tekst nadal wisi i Ty jedna poza mną go pozytywnie skomentowalas i dałaś najwyższe noty.
Dajze spokój z tym wychowywaniem mnie.
Tylko jedno oko masz otwarte?
Polactwo /i odrzeczownikowy przymiotnik "polackie"/ - to termin, wymyślony przez Rafała Ziemkiewicza, i w takim właśnie Ziemkiewiczowskim sensie został on w moim wcześniejszym komentarzu użyty.
Czytam i komentuję wiele tekstów - i w tym literackim oceanie mam, naturalnie, swoich ulubionych Autorów, co nie znaczy, że na nich się skupiam. Jako literaturoznawcę /z Bożej łaski/ interesuje mnie nie pojedyncza twórczość - a całe jej współczesne spectrum.
Moim celem jest opracowanie pt. "Polska literatura dziesięciolecia 2011 - 2021", a dzięki publixo.com mam w miarę szeroki materiał badawczy
Mnie nie musisz wkładać w to opracowanie, więc daruj sobie, bo jesteś przykładem polaryzacji poglądów.
A ja mogę tylko polecić znany wiersz, zaczynający się od słów: "Absztyfikanci Grubej Berty..."
Do widzenia, Emilio.
I.... Mnie też nie interesuje co myślisz.
jeżeli czytam jakieś komentarze, to jedynie te, które odnoszą się do samego prezentowanego tekstu, do jego walorów l i t e r a c k i c h,
a takich praktycznie tutaj nie ma, ponieważ są tam przede wszystkim kąśliwe uwagi pod adresem interpunkcji i ortografii, są emotki, są plusy i minusy, refleksje nt. PiS, nt. kodziarzy, nt. malwersacji, nt. Polaków piszących na obczyźnie, wreszcie złośliwości nt. czyjegoś zdjęcia, tego, ile kto ma lat i na ile wygląda - i nt. tych nieszczęsnych grubych czy chudych łydek...
słowem jest wszystko, byle nie o tym, jaki jest przekaz i co głosi komentowane dzieło.
Z tego powodu zwykle NIE CZYTAM tego, co szan. Czytelnik pisze pod tekstami. Literacko to wypowiedzi bez znaczenia.
I to byłoby z mojej strony na tyle.
Nisko się kłaniam
Na tym już zakończę.