Go to commentsCo nie usłyszy, to zmyśli
Text 118 of 159 from volume: Limeryki
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-09-09
Linguistic correctness
Text quality
Views1346

Pewnego razu Polkę w Dortmundzie

chwyciła chcica: - pieprz mnie Edmundzie!

A, że pan Edmund przygłuchy,

piekł ją jak bliny(racuchy)

i trochę przypiekł prawe podudzie.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
O już wstałeś? Znów pomyliłeś kolejność, najpierw tabletki, dopiero później komentarze.
avatar
Oj, naraziłeś się Karolu i teraz masz. A narażać się nie wolno, trzeba jedynie chwalić. Limeryk jest zaś przedni. Jedynie w trzecim wersie po "A" jest zbędny przecinek. A że to jedyne potknięcie, więc oceny za poprawność językową nie obniżam.
avatar
Nie upieram się,że ten produkt jest błyskotliwy. Ale trolltsiga jak złapiesz fazę to normalnie boki zrywam:) oj popełniłem chyba literówkę w twoim Nicku , jednak nie mogę już poprawić, naprawdę przykro mi, a może jemu?Sam nie wiem, który pisze, wszak jestem zwichrowany:)
© 2010-2016 by Creative Media