Text 119 of 159 from volume: Limeryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-09-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1360 |
Pewnemu panu, żył w Zaboryszkach,
zjawiła nocą się piękna myszka.
Już klękał przed jej obliczem:
- Wiesz skarbie na co ja liczę.
- Mam okres! - Trudno,czyli dziś kiszka?
ratings: perfect / excellent
I w mieście Pudliszki
Nie koniec świata
Dla naszego brata
Swata czy kamrata
Pójdziem do kotki
Za bliskie opłotki
Gdzie nas też przyjmie
Stówkę wyłożysz
Włożysz i wyjmiesz
Czyli z krwią kaszana!