Text 15 of 16 from volume: wyrwane kartki
Author | |
Genre | poetry |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-10-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1506 |
Bajka o gronstaju i jego przypadkach
Raz (kto, co?) gronostaj – samiczka czerwona się stała
pod spojrzeniem (kogo, czego?) pewnego samca gronostaja.
(Komu, czemu?) gronostajowi swym futerkiem tak bardzo zadała,
że pragnął poznać (kogo, co?) nie łasiczkę, lecz gronostaja.
Bo z kim (z czym?), jak nie z drugim gronostajem
najlepiej się gawędzi (o kim, o czym?) o gronostaju!
Nawet na haju.
Ach, kochany gronostaju! Kochajmy się wzajem!
ratings: perfect / excellent
Doskonała lekcja deklinacji ubrana w satyrę :)
Brawo, Luftikusie!
ratings: perfect / excellent
Ten zostaje gronostajem.
Jak nietoperz
Może tylko baran
ratings: perfect / excellent