Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-11-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1199 |
Po co lęk, sprzeczny ze mną
Po co strach, myśli pełne odwagi
Wznosimy między sobą wysokie mury
Wszystko staje się podzielone
Każda różnica zdań jest zarzewiem gniewu
Podziały, na lepszych i gorszych
Czemu mają służyć?
Nie są tworzone dla dobra drugiego człowieka
Male istoty.
Podążające za pragnieniem władzy i wpływów.
I zwykli ludzie tak sztuczni odtwórczy
Poświęcą wszystko by się wzbogacić
Idąc pospiesznie własną utratę
********
Obce mi stały się wystawy sklepowe
Bilbordy reklamowe
To co czyni mnie inną
Nie zawęża się do prowokowania
Kiczowatym modnym strojem
I wyeksponowanym w nim nachalnie
Własnym ciałem.
Nie posiadam narzuconego wizerunku
Nie noszę najdroższej markowej sukienki
Błyszcząca i drwiąca ze wszystkich panienko
Chłopcze cyniczny, zakłamany
We wszystkie gadżety i metki obeznany
Człowieczku maleńki
Nie jestem taka jak ty
Nie podasz mi ręki
Nie próbuj jakie twe ręce czyste
I myśli ubogie, spojrzenie tępe
Do każdego wrogie.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Zawróc,jeśli idziesz ZŁĄ DROGĄ:-)POZDRAWIAM.
ratings: perfect / excellent