Go to commentsMarzycielka
Text 68 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-11-03
Linguistic correctness
Text quality
Views1742


Znów wszystko się zliściło, co miało się zliścić

ławeczce, która przestać marzyć, ani myśli,

o bielutkiej sukience z długim, białym trenem,

kiedy skończy się jesień, złote przesilenie…


I zima spląta szadzi welonem gałęzie,

confetti się rozsypie i roziskrzy wszędzie,

gdzie tylko słońce muśnie, a mróz w kadrze wstrzyma

tę ławkę rozmarzoną, jak młoda dziewczyna.


I zliści jej się później, gdy park spłynie wodą,

sen soczystej nadziei - będzie panną młodą

w zielonych światłocieniach, cała w drżeniu liści.

A latem, latem nadal starzeć się nie myśli,


więc stroi się, przywdziewa złocistą kreację,

która oczy przywabia; nie sposób nie patrzeć.

I zliści się to wszystko, co powinno zliścić

ławeczce, która przestać marzyć, ani myśli.



============

*fotografia własna

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
https://www.youtube.com/watch?v=1lQ7VPHj-ZY
avatar
Jak fajnie Was czytać i móc "podglądać":-)Królowe metafory i efektów akustycznych! Przeliczyłam Gruszko, 17 słów z "s", niewiele mniej z "sz" to nie przypadek, ale pięknie zastosowana instrumentacja głoskowa, brawo!
avatar
Przepięknie Eluś
avatar
Dzięki, Ewa.
avatar
Bardzo cudnie :)
avatar
Ślicznie dziękuję, Befano :)
© 2010-2016 by Creative Media