Text 2 of 9 from volume: Śmierć
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-11-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1208 |
Rozbebeszona
Rozpruta na pół
Żółć wylewająca się słów potokiem.
Tama w sercu
jak twierdza broni jeszcze uchylonego wejścia
Aby nikt nie mógł przeniknąć
żaden promień
ani cień.
Serce coraz szczelniej zamknięte
przed osądami
współczuciem
dobrymi radami.
Czyżby przed samą sobą?
Poddać się.
Tak definitywnie.
Nie żyję dla siebie
wegetuję dla innych.
ratings: perfect / excellent