Text 119 of 114 from volume: dziwowisko
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-12-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1447 |
śnią mi się koszmary
w których pojawia się
ktoś bez twarzy
społeczeństwo klasycznie rozbite
i szczelnie zamknięte
w dwóch obozach - stan niemowlaka
patrzę na baranów
jak skaczą w kościele
aż Jezus
zszedł z krzyża
i wyszedł na zewnątrz
a tu
chocholi taniec
na cześć bandyty
na białym koniu
bujać to my panowie szlachta
kolego Tuwim
idź spać
skończ pierdolić zza grobu
wszelka dziwka majtki pierze
ratings: perfect / excellent
Niestety, ta gęba zawsze szczelnie zamknięta na kłódkę.
Znaliśmy chyba tylko jednego piśmiennego cesarza/kaisera/cara/króla Stasia/pierwszego sekretarza, a i to - jak twierdzą ci, co to czytali - same duby smalone o sobie tylko wypisywali.
"Tak jest, jak się Państwu /owczarni/ wydaje." /Luigi Pirandello/
Każda dziwka SWOJE majtki pierze.
(podkreślenie moje - cytat z pamięci)
I tutaj jak diabeł z pudełka wyskakuje wątpliwość:
Czy, gdyby zabrała się za cudze reformy, czy to zmieniłoby cokolwiek w tym dookoła nas-baranów surrealu??
Liryka refleksyjna poza wszelką konkurencją
niestety, niestety
nobilituje poklepującego dopiero post mortem,
a i to niesłychanie rzadko
- co nie powiem, co nie napiszę -
to do mnie należy ostatni głos. Świat jest w mojej głowie, i żadna sztuka, żaden kościół, żadna literatura ni nauka tego nie zmienią
Frazy pisane kursywą są cytatami z napisanego w 1936 r. katastroficznego poematu J. Tuwima "Bal w operze". Ze względu na obrazoburczą treść i nieobyczajne asocjacje jako całość poemat ten w przestrzeni publicznej ukazał się dopiero w latach 80-tych ub. stulecia