Text 68 of 105 from volume: Moje wiersze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-02-16 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1258 |
Spośród chwil spędzonych razem
nie będę spierał się wcale
na pewno mają racje
przez kobiety nie zmarnuję sobie życia
musi gdzieś tkwić namiętność.
Instytucja małżeństwa to stan przygnębienia
najlepiej wziąć ślub dla seksu
zwitek banknotów wybałusza oczy naprzód
rozbrzmiewa zapowiedź majestatycznych prezentów.
Filozofowie nie lubią sprzątać
ani zaścielić łóżka
życie jest radośniejsze
gdy obiekt seksualny
namydli plecy w przedświąteczny wieczór.
Szalone odrętwienie jak zwykle
do kielicha wlewam ćwierć wieku wcześniej
wklęsłości i wypukłości na ruchomych ramiączkach
obsługują kampusy na wyższych uczelniach.
ratings: perfect / excellent
A tytuł rewelka.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Prosta:
1. nie będę się spierał wcale;
2. przez kobiety nie zmarnuję sobie życia;
3. filozofowie /i poeci/ nie lubią sprzątać ani ścielić łóżka;
Czyli nic tu po Estymie czy Atencji. I po tych ich wklęsłościach i wypukłościach na ruchomych ramiączkach
instytucja małżeństwa to stan przygnębienia
(patrz wszystkie strofy)
Życie na kocią łapę jest dobre. Dla starych dozgonnych kawalerów i równie starych dozgonnych panien z dziećmi