Text 10 of 10 from volume: wierszyki
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2010-12-19 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2479 |
Cienie, w których odbiją się złote
smyczki , ciągnięte po szarej ścianie,
zburzą mój spokój, ale tego chcę.
Niech ciszy runą kamienne mury.
Niech niebo rozbłyśnie w czerwonym tle.
Niech zagrają w głowie wiolonczele
taniec szaleńców, ucieczkę od snu.
Jak w wysokim gotyckim kościele,
rozbrzmiewać będzie niebotyczny chór .
Wtedy zobaczę jak pochyla się las.
Wejdę z krzykiem chciwego zdobywcy,
do góry zboczem ,krzywizną do gwiazd.
Tam na szczycie, w mroźnym powietrzu,
sięgając wzrokiem aż po widnokrąg,
zobaczę zachód słońca , zniknie czas.
ratings: very good / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Przepiękna
Precz z malkontenctwem, wiecznymi utyskiwaniami i cholernym każdego dnia marudzeniem!