Go to commentsBrzemię
Text 23 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2019-11-06
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1374

Brzemię


Ten pęd do władzy. Po co ją zdobywać,

Je­że­li i bez niej można dobro czynić.

Zdobyty bastion pozwala zażywać .

Wola wyborców, ciężka, aby ją dźwigać.


Protesty, zadymy, czy to nie okrzyk

Goryczy, co przenika do płuc i dławi .

Władza w aspektach żelaznego ramienia,

Wbija kule ogniste. We krwi się pławi.


Z bitew rejterują się przebiegłością,

Dłonią władzy maskują oczy wyborcom,

Immunitet biorą  za poręczenie,

Żeby bezkarnie trwonić ojczyste mienie.


Wróg ubrany w togę zstąpił na ziemię,

Z wagi Temidy urządza figle – migle.

Kruk nadal dziobie orła i rwie sztandar,

Neożelazna brama złowrogo furczy .


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Cień komuny , sitwy ,kasty , układu .
Oto nowa w trzecim pokoleniu już-komuna !- lub w kontekście ,,togi" żydokomuna .
© 2010-2016 by Creative Media