Przejdź do komentarzyBrzemię
Tekst 23 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-11-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1373

Brzemię


Ten pęd do władzy. Po co ją zdobywać,

Je­że­li i bez niej można dobro czynić.

Zdobyty bastion pozwala zażywać .

Wola wyborców, ciężka, aby ją dźwigać.


Protesty, zadymy, czy to nie okrzyk

Goryczy, co przenika do płuc i dławi .

Władza w aspektach żelaznego ramienia,

Wbija kule ogniste. We krwi się pławi.


Z bitew rejterują się przebiegłością,

Dłonią władzy maskują oczy wyborcom,

Immunitet biorą  za poręczenie,

Żeby bezkarnie trwonić ojczyste mienie.


Wróg ubrany w togę zstąpił na ziemię,

Z wagi Temidy urządza figle – migle.

Kruk nadal dziobie orła i rwie sztandar,

Neożelazna brama złowrogo furczy .


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Cień komuny , sitwy ,kasty , układu .
Oto nowa w trzecim pokoleniu już-komuna !- lub w kontekście ,,togi" żydokomuna .
© 2010-2016 by Creative Media
×