Text 24 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-11-07 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1454 |
![](/img/grad_line1.gif)
Pejzaż z aureolą
Lampy z aureolą jak gwiazdy świecą z nieba,
niekiedy łatwiej łowić światło gwiazdy,
niż wytrwale nosić aureolę,
by swym tchnieniem przenikała jestestwo.
Świętych życie tak się roziskrzyło w ogień,
że śmiało wędrowali przez Golgotę,
my w przebłyskach odwagi
możemy iść w ich ślady.
Wieść o zaproszeniu na weselne gody,
wzbudza poryw, co się zapala i płonie,
jednak bywa i tak, że gaśnie,
bo strażnik ognia
zapomniał wziąć zapas oliwy.
strażnik ognia
nie wziął dziś oliwy
wrzućmy go w mrowisko
potem zaś w pokrzywy
(patrz stosowne linijki)
budzi poryw każdy skacze stary młody
(vide tytuł)
/O czym tu pitolą/
To jest ta ikona
Popa i diakona