Text 5 of 12 from volume: Cisza w pudełku
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-11-24 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1842 |
Nie chcę już
przemierzać
w nieskończoność
moich snów,
wymyśliłem cię.
Porwij mnie,
wietrze purpurowy,
chcę czuć
wiatr na skroni,
niczym
nienasycony,
lekki jak puch,
porwij mnie.
Jak książę magii
szukam cię,
takie kolorowe
myśli mam
w głowie.
Jak ciemno
tu jest,
nie muszę
całować cię
z rana,
wymyśliłem cię.
Porwij mnie,
wietrze purpurowy,
chcę czuć
wiatr na skroni,
niczym
nienasycony,
lekki jak puch,
porwij mnie.
Nie chcę już,
między ciszą
a krzykiem,
pytać kim byłaś.
Może spotkam cię
na ulicy,
Pani moja,
gdzie jesteś?
Porwij mnie,
wietrze purpurowy,
chcę czuć
wiatr na skroni,
niczym
nienasycony,
lekki jak puch,
porwij mnie.
Nie warto uciekać, trzeba marzenie ożywić. Pozdrawiam z podobaniem :)