Text 71 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-01-10 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1326 |
Napełnianie lampy oliwą
W naszej szkole
Jest Jasna Góra z tłocznią oliwy,
Z której sączą się krople światła
W mądry płomień żarliwy.
Trwa,
Choć lgbt kusi trutką zakazaną
W klęskę rozpusty.
Rzewna
Płynie modlitwa z ust dzieciątka,
Wtulonego w ramiona Olimpy,
Gdy prawda miłości
Podaje kroplę oliwy
I wlewa się do uczniowskiej lampy,
To przetrwa każdy zakus ciemności.
Daje kroplę oliwy,
(vide odpowiedni fragment)
Musisz się złościć,
Choć-eś poczciwy!
Do jakiej szkoły z lgbt chodzi to dzieciątko?? Już do żłobka?!
No, i kim jest /na Boga żywego!/ ta Olimpa /z dzieciątkiem/ w szkole??
Do szkoły iść musisz co rano, co rano :(
Taki Krzyż Pański w każdej klasie ściana za ścianą
(patrz nagłówek)
dzisiaj jest strasznym anachronizmem.
NAPEŁNIAJMY TĄ OLIWĄ WŁASNĄ PUSTĄ GŁOWĘ!