Tekst 71 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-01-10 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1325 |
Napełnianie lampy oliwą
W naszej szkole
Jest Jasna Góra z tłocznią oliwy,
Z której sączą się krople światła
W mądry płomień żarliwy.
Trwa,
Choć lgbt kusi trutką zakazaną
W klęskę rozpusty.
Rzewna
Płynie modlitwa z ust dzieciątka,
Wtulonego w ramiona Olimpy,
Gdy prawda miłości
Podaje kroplę oliwy
I wlewa się do uczniowskiej lampy,
To przetrwa każdy zakus ciemności.
Daje kroplę oliwy,
(vide odpowiedni fragment)
Musisz się złościć,
Choć-eś poczciwy!
Do jakiej szkoły z lgbt chodzi to dzieciątko?? Już do żłobka?!
No, i kim jest /na Boga żywego!/ ta Olimpa /z dzieciątkiem/ w szkole??
Do szkoły iść musisz co rano, co rano :(
Taki Krzyż Pański w każdej klasie ściana za ścianą
(patrz nagłówek)
dzisiaj jest strasznym anachronizmem.
NAPEŁNIAJMY TĄ OLIWĄ WŁASNĄ PUSTĄ GŁOWĘ!