Go to commentsLiść 9
Text 18 of 26 from volume: Liście
Author
Genreprose poetry
Formprose
Date added2020-01-16
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views949

Najgorzej było w porze jesienno-zimowej...

Tak jakby wraz z pierwszymi przymrozkami wkradał się do Twojego serca mróz.

Stawałaś się milcząca, prawie lodowata w kontaktach. Miałam wrażenie, że odgradzasz się ode mnie jakąś niewidzialną, ale nieprzenikliwą barierą.

Gdy rozmawialiśmy, to poruszałeś tylko „standardowe” tematy, a każdy uśmiech kończył się dziwnym grymasem warg, jakbyś połknął coś niesmacznego.

Bałem się, że to oznacza koniec wszystkiego i zastanawiałem się co zrobiłem złego.

Ja sam zastygałem wtedy w jakiejś zlodowaciałej niemocy, która sprawiała, że trudno mi było przełamać ten schemat.

Dopiero musiałam się nauczyć, jak przetrwać okres w którym jesteś „królem śniegu”.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media