To tak jakby płaciła straconym dziewictwem. Kupi to ktoś?

Marianie, dzięki. Stracone moralne dziewictwo jest teraz w modzie.

Mam inną optykę na ten mało śmiszny temat:

prosty, zdeptany przez całe pracowite, marnie opłacane życie człowiek dziękuje nawet za byle kiełbasę, którą w swym tak siermiężnym postnym życiu - a mamy już 3. tysiąclecie! - tak rzadko widuje.

Na polskiej prowincji sterani, bezzębni po 40-tce ludzie, samotne matki z dziećmi, inwalidzi i osoby niepełnosprawne żyją jak w średniowieczu, zdani tylko i wyłącznie na siebie.

Nie lekceważmy tej ludzkiej wdzięczności, bo na tych swoich rachubach przedwyborczych możemy się zdrowo przejechać

Świetnie, dwuznacznie!

Lilly i Emilio, bardzo dziękuję za komentarze. Jednak niezależnie od uwarunkowań nie pochwalam godnościowej prostytucji.