Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-03-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1145 |
Kiedy wiosna jest inna niż wszystkie,
A na ławkach nie siedzą pan i pani;
wyludnione bulwary nad Wisłą -
don`t panic!
Chociaż w domu wyglądasz przez okno,
tylko wrony gwar czynią i chwilami
w duszy robi się dziwnie markotno,
don`t panic!
W TV mówią: - należy być w domu;
statystyki, szpitale... - czoła stawić
powtarzają; w necie wierzyć nie wiesz komu,
don`t panic!
Nie spotykasz nikogo, tkwisz w miejscu,
i zamartwiasz, co to będzie dalej z nami...
Zrozumiałeś, co dotychczas było szczęściem.
Don`t panic!
Optymizmu kapka - dobre antidotum:
- Przeczekamy, przesiedzimy, się nie damy!
W końcu minie, pozbędziemy się kłopotu -
don`t panic!
I na koniec - pamiętajmy, masa ludzi
strach o jutro, niepokoje, dzieli z nami.
Więc przestańmy notorycznie czarno wróżyć.
Don`t panic!
ratings: perfect / excellent
To do pana
I do pani!
Nie chodzimy już
parami!
Buzi nie dajemy!
Przeczekamy
to tsunami!
Jeszcze pożyjemy!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Bodło jest napisane nie przypadkiem.
ratings: perfect / excellent