Text 5 of 14 from volume: Ach, ta młodość
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-01-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3704 |
Grają w źdźbłach trawy samotne świerszcze,
wiatr im wtóruje muzyką w drzewach,
liść się przepełnia rzęsistym deszczem
w seledynowym odcieniu nieba.
W kącie, pod ścianą pożera chciwie
słowo po słowie poezja znaczeń.
Zbiera i składa kartki leniwie,
bo już przegrała, ma dość wypaczeń.
Czy mam jej pomóc? Spojrzeć kroplami,
zagrać jej świerszczem, wiatrem i niebem
smutek oswoić muzyką, łzami,
mej poezyjki powszednim chlebem.
Kiedy ją wezmę w swoje ramiona,
może się wtedy do mnie przekona.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / very good
ratings: perfect / excellent
Biorąc poezję w ramiona :(
To nie czary
Nie do pary?
Tyś za młoda,
Ja - za stary!