Tekst 5 z 14 ze zbioru: Ach, ta młodość
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-01-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3686 |
Grają w źdźbłach trawy samotne świerszcze,
wiatr im wtóruje muzyką w drzewach,
liść się przepełnia rzęsistym deszczem
w seledynowym odcieniu nieba.
W kącie, pod ścianą pożera chciwie
słowo po słowie poezja znaczeń.
Zbiera i składa kartki leniwie,
bo już przegrała, ma dość wypaczeń.
Czy mam jej pomóc? Spojrzeć kroplami,
zagrać jej świerszczem, wiatrem i niebem
smutek oswoić muzyką, łzami,
mej poezyjki powszednim chlebem.
Kiedy ją wezmę w swoje ramiona,
może się wtedy do mnie przekona.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Biorąc poezję w ramiona :(
To nie czary
Nie do pary?
Tyś za młoda,
Ja - za stary!