Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2020-08-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 914 |
PLANDEMIA
strach globusem się zabawia przyszłość w masce
nic co ludzkie się nie dusi zgarnia krupier
sutenerzy jak po deszczu grzybnia w grzybnię
więc się igły produkują bo na dupie
nikt nie stracił wręcz przeciwnie złoć się złoto
wszystko jedno kto cię spłodził pest czy COVID
ślepi mielą farsz do igieł uzdrowienie
przy ogólnej aprobacie - czas na łowy!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
czas na opaski
z gwiazdą kowida?
i na numery na rękach bite
auswajs! kontrola!
rączki umyte?