Text 23 of 204 from volume: Wolna przestrzeń
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-11-28 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1215 |
Tym, których zwabiono
Tym, których zwabiono w światowe szuwary
W otchłani ciemności tylko gnębieni,
Tym dla stałości trzeba prawdy i wiary,
Mocą światła ideałem ocleni.
Im, szydercze wrzaski zgrai nie wystarczą
I zmącone pojęcia błyskawicą.
Dla nich wzorce rodowe istnieją tarczą
I światła lamp świątyń żywą krynicą.
Im dany krzyż, zwycięstwo z bożej apteki,
Im dana Jasna Góra, dar ufności,
Im dany „Cud nad Wisłą”, dobro opieki,
Im trzeba wiary przodków i miłości.
Wiersze, wierszyki i wierszyczki n i c z e g o tutaj -
w świecie, gdzie są "ci" /lepsi/ i "tamci" /gorsi/
(patrz nagłówek i zaśliniona narracja)
nie zmienią. Co zdumiewa, chrześcijaństwo u swego zarania swoją siłę zbudowało na prostym jak cep myku:
wszyscy /biali, czerwoni, żółci, kolorowi, czarni, biedni czy bogaci/ ludzie są
braćmi
i
siostrami
Niestety, co było zrozumiałe tysiąc lat temu z okładem, dzisiaj NIE MIEŚCI SIĘ W PALE
Im dane zwycięstwo z bożej apteki
Itd., itd.,
Im dana Jasna Góra
Im dane zbawienie
Im dany Giewont
Im dane poszumy Bałtyku
Ostra Brama
Gwiazda Przewodniczka
itp., itp. aż do spienienia i w odleciany trans.
Ukochany papież "fszystkich polakuf" z jego wołaniem na puszczy
JEDNI Z DRUGIMI! NIGDY JEDNI PRZECIW DRUGIM!
w totalnym osamotnieniu odszedł sobie /a Muzom/ w szczere dzikie pola.
Jak to możliwe, że - otoczony kochającym narodem - był tak tragicznie opuszczony i sam na sam ze sobą??