Text 213 of 253 from volume: Znak czasu
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-12-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1195 |
Ja płaczę stojąc w deszczu
I we łzach cały moknę
Słuchając ludzkiej mowy
Patrząc ludziom w okno
Ja widzę bank kredyty
I ludzi co w to wsiąkną
Oddając całe życie
Wszystko co zarobią
Ja płaczę bo pamiętam
Tych co zginęli
Oddali własne życie
A ludzie zapomnieli
Ja widzę pięknych ludzi
Co kiedyś wyjechali
I ich okruszek szczęścia
Za euro lub dolary
Ja płaczę i przeklinam
Tym co wszystko jedno
By zyskać coś dla siebie
Okłamią i uśmiechną
Na tych co odwrócili
I zgnietli swoją przeszłość
Uznając obcą rację
A spokój czczą jak świętość
Ja płaczę słysząc pieśni
Bardów od walki i nadziei
I widząc ludzi słabych
Jak padli bo ugięli
Ja widzę obraz dawny
Ideę światło życie
Oazy dobrych ludzi
I jak o tym szybko
Zapomnieli
ratings: perfect / excellent
Nad rozlanym mlekiem płakać może tylko dziecko. Waleczny mąż łzy swe niemęskie obetrze i napisze coś optymistycznego, bo wnuki patrzą
ratings: perfect / excellent