Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-02-11 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 840 |
spróbujmy się zgubić. przeklęty chaos. znów jestem
mętlikiem, mówię kilka zdań jednocześnie
(filozofia wiat przystankowych, szaletów,
list, który można wysłać jedynie
w pogniecionej kopercie. ciężka świadomość
że zapalniczka to nie to samo, co zapalarka.
i inne bzdety wpychające się w kolejkę
z czachy na powierzchnię.)
KRZYCZĘ CI PROSTO W TWARZ! tyle
objawionych prawd!
szaleństwo, w którym koniecznie chcę trwać!
...e, skreślam ostatni wers
szaleństwo, w którym szukam kartofli.
płyt Renaty Przemyk. badziewia wszelakiego.
kot chce się bawić, więc zamykam go
w piwnicy. kończy się pasta do zębów.
właśnie napisałem tekst, z którego nie idzie
wyłuskać choćby jednej zdrowej frazy.
jestem chodzącym bezsensem. gdybym miał
określić siebie, najdobitniej, w jednym zdaniu,
brzmiałoby ono: Szkarłupnia opowiada perhydrol
smutnym powstańcom warszawskim.
rozsadza mnie gorączka, może zaraz
przyjadą panowie w czerwonych
kombinezonikach, z tłumicami.
i zduszą w zarodku, zanim zdołam
powiedzieć coś naprawdę istotnego