Go to commentsKoszenila
Text 169 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-04-16
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views918

zebrało się parę spraw. nie do przemilczenia.


szczególna odmiana człowieka witruwiańskiego:

postać wpisana w każdą możliwą figurę.

stylistyczną. smutas mieniący się wszystkimi

odmianami czerwieni. ktoś, kto się łamie. przepoczwarza.

prawie codziennie: sybaryta. niekiedy: wielki

schimnik, którego jedynym obowiązkiem jest

klecenie paciorów. z desek i gałęzi (prawdziwe

zbijowisko: dłoń, stopa, mózg w powietrzu,

rzeźba na przezroczystej ścianie).


wydarzenie, o którym nie pamięta nikt

poza encyklopedią: dosyć nagłe pojawienie się

w wielu częściach kraju

stref brzydnięcia (wpadałeś, najczęściej przez

gapiostwo — i, niespodziewanie — byłeś

w pełni sobą).


i wreszcie: zwierzę imaginacyjne. opierzone

na biało, ale z cynicznym uśmieszkiem,

kocią mordą

— więc nie należy ufać, ani tym bardziej

uznawać za symbol pokoju. w ogóle - najlepiej

— pod but. niech płynie, gęste.


niespajalność: trzy woskowe ogniwa.

za mało ich i są zbyt kruche, by mnie

skutecznie skrępować


chłód wokoło, otwarta przestrzeń. cisza, tak dorodna,

że chciałoby się wykrzyczeć: nazwę ostatecznej

formy, imię zwierzęcia. aż by nastał błękit.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
niektóre sprawy
nie są do zabawy
więc nie ciszy trzeba
jeno gromu z nieba

człek o którym piszesz
gwałci głosem ciszę
zamilknąć powinien
grzechów wielu winien
avatar
Heh, ciekawy koment, wierszowany. Dzięki
© 2010-2016 by Creative Media