Text 114 of 204 from volume: Wolna przestrzeń
Author | |
Genre | prose poetry |
Form | drama |
Date added | 2021-05-01 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 964 |
Epizod zdarzenia
W tym supermarkecie miało to roziskrzone zdarzenie;
spotkanie bliźnich w masce i bez maski.
Pani trafiła do szpitala trafiona ciosem niedotlenienia,
zaś pan trafiony ciosem prawa trafił do więzienia.
Tak coronawirus odnosi zwycięstwo: zwala z nóg,
jak na arenie bokserskiej,
a w telewizji podano to zdarzenie jako ostrzeżenie
– w przebłyskach można chwycić oddech
w narożniku własnej areny, ocierając się ręcznikiem.
W ten ponury dni walki, stres zaciemnia spokój,
człowiek przemyka się wśród ludzi,
jakby był trędowaty i bez prawa do życia.
Tylko dusza stara się nie utracić wiary,
otaczając się aureolą nieba,
chce uniknąć niecnego zdarzenia.