Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-05-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 743 |
Wielkie światła cię namierzą
Wystarczyła jedna chwila
Ciebie widzą, tobie wierzą
Popularność cię chwyciła
Znana sztuczka i stary trik
Giełda dała się nabrać w mig
A gdy tańczysz dla poklasku
Kto się grzeje w cudzym blasku?
Jeszcze dziś padną ci do stóp
Ty, która znajdziesz się w niebie
Będą wierni ci aż po grób
Córko czasów śledzą ciebie
Wpatruje się w ciebie nawa
Znalazłaś się na szczytach gór
I masz koronę z kłębów chmur
Ustanawiasz nowe prawa
Ostrzegam, nie chciej za wiele
Pieniądze mądrych nie lubią
Gdy podpadniesz to w kościele
Z tej mądrości cię oskubią
Dzisiaj padają ci do stóp
Tyś co znajdujesz się w niebie
I są wierni ci aż po grób
Córko czasów wielbią ciebie
Świat się zmienia, wszystko mija
Nic nie jest na zawsze dane
Dziś przyjaciel, jutro żmija
Wszystkie sprawy są przegrane
Zniszczyli twoje portrety
Skończyły się wspólne święta
Nowe są autorytety
Kto dziś o tobie pamięta?
Wczoraj padali ci do stóp
Ty, która gościłaś w niebie
Dziś wykopali tobie grób
Córko czasów klną na ciebie
Córko czasów, pogrzebana
Nasza wczorajsza królowo
Nie odkryją cię na nowo
Na wieki będziesz już sama
Łaknęłaś wciąż uwielbienia
Teraz nie masz nawet cienia
Nie roń łez, bo nikt nie patrzy
Nie wskaże cię palec władczy
Już nikt nie padnie ci do stóp
Ty, która mogłaś być w niebie
Dałaś im tylko złoty łup
Aż zgubiłaś samą siebie
ratings: very good / very good
Serdecznie :)
W sferze "poprawności językowej" zauważyłam pewne potknięcia.