Go to commentsStadion
Text 60 of 255 from volume: Arcydzieło
Author
Genrecommon life
Formprose
Date added2021-06-02
Linguistic correctness
Text quality
Views840

Leżałem se na podłodze. Długo leżałem. I tak myślę - Co ja tu tak sam leżę?

Ulepiłem ludzika.

- No to już nie jestem sam - pomyślałem.

A potem drugiego.

- Oho - pomyślałem - To już jest nas trzech.

Ale co to jest trzech ludzików na jednym pokładzie. Ulepiłem trzysta ludzików.

Lepiłem, lepiłem, aż ulepiłem 80 tysięcy.

Położyłem się.

Rozejrzałem się.

- Jakbym był na stadionie.

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W rzeczywistości nie było ich aż tylu.
avatar
Boskie w swej istocie lepienie /ludzików/ z prochu gliny jest formą nie tylko sztuki /tutaj rzeźby/,

to przede wszystkim forma ekspresji. Co w twojej stwórczej głowie - to i w twoim piecu garncarskim.

Innymi słowy: nie ulepisz /nie stworzysz/ niczego z niczego, choćbyś miał całe wagony wszystkiego
avatar
Teraz lepię Tuska na białym koniu. Na razie w wyobraźni. Czy jest to nic? Nie jest to coś materialnego. Chociaż impuls, to co się dzieje w mózgu, jest związane z materią. Da się coś stworzyć z niczego, bo to nic to jest jednak coś. Ale jak to określić. Tego się chyba nie da określić. Ale istnieją dowody, że to co jest niczym, może wpływać na coś, co jest czymś. Przeistaczać to coś. Więc, moim zdaniem, nie ma nic takiego, co by było niczym, bo to coś, jest zawsze czymś.
avatar
To nie jest prawda co piszą, że Donald Tusk jest gotowy wrócić. Przede wszystkim to jemu się już nie chce. Ale jest to jego misją do spełnienia, bo tylko on potrafi zmierzyć się z tym kimś, kto uznaje tylko kłamstwo. A Donald Tusk pojął prawidła działające w polityce perfekcyjnie.
Czy można uznać jego misję za znakomitą, skoro będzie się musiał mierzyć z tym czymś? Do tego został powołany.
avatar
Jedno jest pewne. Jeśli Donald Tusk wróci do polskiej polityki, w sensie postawi nogę na polskiej ziemi, a drugą nogę postawi w Warszawie, to pis ma pozamiatane.
avatar
Tusk już miał swoje 5 minut w Polsce, ale wybrał karierę w europarlamencie, co skończyło się - jak pamiętamy - oddaniem pola PiS-owi. Jakikolwiek jego powrót do polskiej polityki będzie dawno spleśniałą musztardą po obiedzie
avatar
Tak myśli pis. O ile w ogóle myśli. Zapomnieli ze Tusk jest większym cwaniakiem od Kaczyńskiego. A Kaczyński boi się go bardziej niż diabeł komunii.
avatar
Nie wiem, co myśli PiS. Wiem, co myślę ja. Tusk jest starym wyeksploatowanym dziadkiem.

Pora na prężnych, świetnie wykształconych, znających nie tylko polskie opłotki, ale i cały świat m ł o d y c h.

W nich przyszłość nowoczesnej, przyjaznej wszystkim Polakom Polski
avatar
Można pomarzyć. Ale żeby stworzyć nowy świat, trzeba najpierw pozamiatać stary świat.
© 2010-2016 by Creative Media