Text 10 of 10 from volume: Początki
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-06-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 698 |
Wisiałem na szczycie jak liść drzewa,
Me życie wciąż rosło przy słońca promieniach,
Wokół mnie inne liście, ich setki tysiące,
Wspólne tańce przy wietrze,
Bębny dudniły jak padały deszcze,
Zaś gdy słońce się pojawiało,
Wspólnie po przejściach się wygrzewało,
Czas płynął i płynał jak statek na morskim prądzie,
A gdy raz wzeszło jesienne słońce,
Samotnie już wisiałem, nad stadem suchych liści.
ratings: perfect / excellent
Są niedoróbki,jednak całość podoba się.
ratings: perfect / excellent
Ale... lepiej taka niż żadna??