Go to commentssześćdziesiona
Text 60 of 60 from volume: Lime... ryki
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2021-11-17
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1008

Pewien twórca limeryków politycznych,

protestował, że mu ktoś skasował wpisy.

Lecz zapomniał,

że na siebie

złożył donos na publixo dość krytyczny.


  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
No, won Knoedel, wysiliłeś się i wycisnąłeś z siebie strasznego wypierdka.
avatar
No cóż, Janko, chętnie napisałbym coś lepszego, ale jaki bohater limeryku, taki i wypierdek.
avatar
Napinaj się, nadymaj, może wyciśniesz niestrawionego knedla.
avatar
No właśnie, Janko, robiłem dokładnie, jak napisałeś i zamiast knedla wycisnąłem... kasztana, ale jak mu się lepiej przyjrzałem, zauważyłem, że jest w zielonkawym mundurku i ma kolce, a w końcu okazało się, że to zwykły, zapchlony jeż.

A co do luciusa, to prawdopodobnie sam skasował tekst, bo mu się ort przydarzył, o czym bądź uprzejmy powiadomić puszczykowego narcyza, który rodem z TVN dorabia bajki do swojej ideologii, ale ponieważ idąc w twoje ślady, rodem z ubeckich przyzwyczajeń, był wziął mnie na czarną listę, za co jestem mu wdzięczny, bo mdli mnie jego polityczna połezja, a nie lubię rzygać żółcią na czyjeś pseudoliterackie wapory.

No i najwyższy czas, Janko, żebyś przestał mnie już odwiedzać, bo skoro wziąłeś mnie na czarną listę, to trzeba nie mieć honoru i ambicji, żeby się pokazywać u kogoś, kogo sobie u siebie nie życzysz.

Myślę, że puszczyk też powinien się u mnie przestać pokazywać, chociaż znając jego zamiłowanie do "honoru"
i upierdliwość podobną do Twojej, to małe są szanse, żeby dał sobie spokój z bywaniem u mnie, tym bardziej, że puszczykowy jamochłon żywi się hejtami, krytyką, a najlepiej się czuje na zaciszu, bo tam plusikowe lizusy bardzo zachwycają się wszystkim, co napisze, a nawet tym, co nie napisze i wylizują mu regularnie poetycką michę, nawet wtedy, kiedy zalegają w niej bezwartościowe ochłapy.
avatar
Znaczy pchałeś się ciemniaku do pisania u mnie, a tu zonk :)))
A na temat rzygania twoimi elaboratami z dupy już pisałem.
Zresztą na twoje wypociny też nie mam ochoty wchodzić, więc spuszczaj się gdzie indziej :)))
avatar
Zresztą strasznie dużo pisania poświęcasz puszczykowi :)))
Musisz coś zrobić z tym kompleksem.
Idź do apteki i kup lek. Podobno jest bez recepty :)
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
avatar
Won Knoedlu, o niczym bardziej nie marzę, jak o tym, by nigdy już nie oglądać twojej fałszywej, knajackiej gęby. Niestety, to niemożliwe, bo ty już chorobliwie nie potrafisz żyć, jeśli się kogoś nie czepisz jak przysłowiowe gówno okrętu. Pomyśl, jeżeli ta umiejętność nie jest ci obca, czy nie warto podjąć odpowiedniej terapii. Szanse na sukces znikome, ale próbować warto.
avatar
Wymęczony ten lime...ryk, fakt faktem. Stać Ciebie, Kolego, chyba na więcej.
© 2010-2016 by Creative Media