Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-01-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 767 |
`Rogaty, niegościnny dom,
mierzący w chmury z okien mroźnych!`
Lucjan Szenwald Scena przy strumieniu
napisali tu i ówdzie, w gazetach, po różnych murach
o jednym takim. mniejsza o nazwisko.
ponoć był w stanie, diabelny spryciarz,
wyrobić w sobie odporność, wyhodować
elastyczny pancerz.
żarły go mniejsze, większe szczury
w togach i pod krawatami, nadszczerbiały wojny,
próbowały rozpuścić kwasiwa,
a jednak on, tytan nad tytanów, postronkarz,
zdawał się nie przejmować. obrastał tylko,
niczym cebula, kolejnymi warstwami łupin,
grubych blizn, zasklepiał się, choć jednocześnie
był otwarty na ludzi.
nawet mówił dzień dobry
słychać było, że przelewa się w nim, bulgocze.
`Jad! Gorycz!` - myślał dosłownie każdy. aż tu,
ni z gruchy, ni z pietruchy - pękło. lustro,
w którym odbijała się twarz w wielkim powiększeniu
rozerwała siła odśrodkowa. i wylały się zielone
polany, tysiąchektarowe równiny, plaże,
piargi, nieprzebyte bory, urocze zagajnisie.
`miał w sobie tyle czystej, kojącej energii
a tak paskudnie skończył!`
- pokręcili głowami przechodnie.
lepkie wżarło się w ich swetry, koszule, bluzki.
pozostawił niespieralne plamy. zdania o sobie.
nie najlepsze.
ratings: perfect / excellent
innym kneblując usta,
to jesteśmy w Tworkach. Jako nowoczesne europejskie, nareszcie porządnie wykształcone społeczeństwo
wciąż jeszcze
NIE ODROBILIŚMY
jednej lekcji. Jej temat:
Polak biało-, czarno- czy czerwonoskóry w wolnej unijnej Polsce Polakowi r ó w n y
Jad! Gorycz!
Gad! Zmory!
PO-TWO-RY!
Kikimory!
Taki klimat, sorry!
(patrz tekst i tytuły)
- gdzie się nie obrócić, wszędzie w mediach i nie-mediach nieustanny rynsztok wyzwisk i codzienne wiadra pomyj!
A tu bach! wylały się zielone polany, tysiąchektarowe równiny, plaże, piargi, nieprzebyte bory, urocze zagajnisie
Polska d z i s i a j to nareszcie ten nasz wytęskniony Hyde Park, gdzie - dopóki nie urągasz godności samego króla - NIEWAŻNE, co kto mówi /pisze, śpiewa, gra na scenie, robi w drewnie, tańczy w tercecie czy solo/
Rezydencja? Jego Eminencja? Demencja? Prudential?