HODBYT 9

LAPSUS.  Wręczenie „Fryderyków”. Prowadząca mówi: zapowiemy trójkąt, znaczy trio. Może ich zna towarzysko?

BAD LOOK. Records. Bo nabyłem sobie płytę PSYCHO BEETS. I rzuciłem okiem na ofertę wytwórni.  Bo może jakieś nowe polskie psycho, którego nie znam, tam jest. Nie ma. Ale są za to płyty GRAŻDANSKOJ OBORONY.

Kiedyś, kiedyś to zacny i ceniony rosyjski band punkowy, ale od wielu lat faszyzujący rockowy, dla którego Putin jest zbyt liberalny.

Niesmak. Albo smak, bo to musi być wolność, że takie rzeczy u nas można dostać. Tyle, że niewielu chce je nabywać.

REKLAMA. Telewizje emitują reklamę szczoteczek Oral B. Przekora ludzka podpowiada: jak oral b, to anal cacy?

FASZYZMY. Mamy w Kielcach na rynku knajp kilka i większość z nich wystawia w okresie letnim ogródki piwne. Wielokrotnie korzystałem z ich usług. Ale od zeszłego roku mamy w mieście nową panią wiceprezydent, kojarzoną ze środowiskami liberalnymi, LGBT i M, ludźmi, którzy mówią o wolnościach. A praktyka? Ponieważ jedna knajpa bierze piwo stąd, inna stamtąd, to inne mają parasolki.

Ale nadchodzi liberalna pani wiceprezydent, nadchodzi wolność i wszystkie ogródki piwne maja mieć identyczne parasolki. Taki pętający się po Kielcach turysta już nie dowie się, gdzie leją „Perłę”, a gdzie „Tyskie” patrząc po parasolkach.

NASZ WARIAT.  To się zdarza, ale ja wciąż w takie rzeczy nie wierzę. One jednak się zdarzają. Putin drżyj – u nas tacy są! Michał Olszewski, sercanin, patentowany egzorcysta chwali się, że wyganiał „demona wegetarianizmu” z opętanej nim dziewczyny. SALCESONEM! No i demon miał się poddać, i uciec.

Zdarza mi się jeść mięso, niechętnie, ale gdyby ktoś mnie do jego konsumpcji zachęcał salcesonem to… To musiała być gruba magia, konkretne szamaństwo.