Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-06-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 431 |
tekst wizyjny
urodził się pierwszego czerwca jako Dzień Dziecka
— i już samo to powinno dawać do myślenia, że
może powstaje uskok, szramka, skrzywioneczko.
nie każdy przecież przychodzi na świat
jako międzynarodowe święto, przyrośnięty do daty,
wdrukowany w kartkę kalendarza.
obchodzony był hucznie, z prezentami, śpiewaniem
kolorowych piosenek, całymi naręczami balonów
wypełnionych helem. z Majką Jeżowską i zespołem Fasolki.
człowiekiem zaczął się stawać dość późno, w połowie
listopada (ma szczęście, że przeżył Zaduszki, nie porwał
go tłum targanych wiatrem płomyków, nie dał się
spalić zniczom!). od razu przybrał postać volcela,
dobrowolnego nieuprawiacza miłości.
bo i po co od razu — bezceremoniał,
tak fizycznie, na chama, z cieczą?
żył więc jako człekokształtna puszka. niestety, po
podgrzaniu zapalniczką okazało się, że na jej denku
rysuje się (objawia?) portret kobiety. roznegliżowana
Demi Moore, tańcząca tarantelę. cień, co pląsa,
gdy się go przypieka.
zleźli się fleszoidzi, zaczęli mrugać do niego. przesłonami.
jeden paparazzo włożył nawet obiektyw. w środku
gorącej konserwy drżał kłębek światła
z lamp błyskowych, którymi strzelały pismaki.
nic więcej.
kopnęła, dziennikarska hiena, z goryczą
i zdenerwowaniem (liczyło, bydlę, na poznanie
sekretów — a tu takie nic!).
potoczył się do rzeki, biedak. wypłynęły szkielety ryb.
do dzisiejszego dnia toń marszczy się, wodę zasnuwa
siwa mgła. on ciągle daje nam znaki,
stara się przekazać, byśmy dali mu spokój.
odwrócił się niejako plecami, zarył głowę w mule.
nie zaczepiać!
ratings: perfect / excellent
- patrz film A. Wajdy z 1969 r. o tym samym tytule -
NIE MOŻESZ być inny niż ta cała "poukładana"
na pokaz
na ladzie, na wybiegu i na wystawie
reszta!
Inność w kołtuńskim społeczeństwie jest skazana na codzienne cepów omłoty
Funta kłaków i rybich łusek niewarte społeczeństwo w jednolitych /białych, w czarnych, czerwonych czy brunatnych/ koszulach
i w takim samym mundurku
(patrz nagłówek i kolejne wersy)
nie mogą się skończyć na przedszkolu,
gdzie wszystkie dzieciaczki /jak te durne gąski/ chodzą pod sznureczek
Andrzej E...ski,
który w swojej własnej puszce głęboko w środku jest jak uwięziona najpiękniejsza kobieta świata Demi Moore tańcząca tarantellę
??
Bo - taki nie taki!
Tak inny! -
Choćbyś żył,
Już nie żyjesz!