Text 125 of 179 from volume: Powierszam tobie
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2022-07-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 741 |


Po ścianach snują się cienie,
a ja barwię kadr na niepogodę.
---------------
Akryl na płycie 100/50 cm; praca własna
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
(patrz nagłówki zbiorów i konkretne - jak tu - teksty)
nie są wcale tutaj przypadkowe. To rdzeń tej poetyckiej postawy.
Wszystko podlega Heraklitejskiemu przemijaniu, a tęsknota i nostalgia za tym, co bezpowrotnie stracone /gdyż uleciało/ rosną.
Po ścianach snują się cienie
Zostało ich blade wspomnienie
Bozia dała wiele pięknych talentów, ale to nieposilny dar.
Jak to dźwigał wielki boski Leonardo, który poza królem Francji nie miał oparcia w nikim??