Tekst 125 z 178 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-07-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 724 |
Po ścianach snują się cienie,
a ja barwię kadr na niepogodę.
---------------
Akryl na płycie 100/50 cm; praca własna
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
(patrz nagłówki zbiorów i konkretne - jak tu - teksty)
nie są wcale tutaj przypadkowe. To rdzeń tej poetyckiej postawy.
Wszystko podlega Heraklitejskiemu przemijaniu, a tęsknota i nostalgia za tym, co bezpowrotnie stracone /gdyż uleciało/ rosną.
Po ścianach snują się cienie
Zostało ich blade wspomnienie
Bozia dała wiele pięknych talentów, ale to nieposilny dar.
Jak to dźwigał wielki boski Leonardo, który poza królem Francji nie miał oparcia w nikim??