Text 2 of 5 from volume: pozdrowienia dla wiernych
Author | |
Genre | nonfiction |
Form | prose |
Date added | 2022-07-19 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 692 |

Przyznam się, że sam bym coś chętnie wyruchał w gabinecie metropolity. Najlepiej krakowskiego. Jednak w przeciwieństwie do księdza prowadzącego dziecinne `Ziarno`, nie jestem przekonany, że tam, nic jeszcze nie było ruchane. Mam słabość do cherubinów, dlatego najchętniej wyruchałbym jakiegoś crossdressera. Ziarnożercy nazywają takiego `ciacho`. Znaczy - wypierdoliłbym ciacho na biurku metropolity. Liczę, że w niedługim czasie będzie można wynająć któryś z gabinetów na godzinki, to mi się spełni.
ratings: perfect / excellent
W oryginale usuń ostatni przecinek w drugim wersie.
i mierdząco się zrobiło,
gdyby z szambem odpływało,
to przyjemniej by się stało.