Go to commentsPiekłodruk
Text 255 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2024-01-04
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views231
 tomiszcze się zmaterializowało. ot tak, po prostu. 

towar niezamówiony — więc nie odsyłam, 

zresztą — nie mam pojęcia, komu mógłbym. 


ile treści! ale — od pierwszych zdań — defetyzm: 

potrzeba zamierania, które, jak na złość, 

nie następuje. fabuła bez potrzeby trwa, ciągnie się 

jak flaki z olejem. silnikowym. ktoś tam, 

spowinowacony z lokalnym przywódcą, 

biegnie poniżej poziomu, przez białe bezkresy, 


w chwili zagrożenia wykazuje irracjonalną 

autoagresję, napadnięty wyrywa bandziorowi nóż 

i, ku zdziwieniu napastniczydła, 

rozebrawszy się do nagusieńka, zaczyna się kroić 

(bo `kaleczyć` to mało powiedziane). 


jakiś trzecioligowy stand-uper, niby z ironią 

pyta, czy znacie dziewczynę o imieniu Bug, 

bo ostatnio coraz częściej chodzi mu po głowie, 

aby, jakkolwiek pompatycznie by to nie zabrzmiało, 

rzucić się w jej ramiona, dać się unieść w chłodne. 


na widowni śmieje się tylko jedna osoba. 


następny rozdział: egzotyka! 

padlina lalki rozdeptywana na chodniku. 

czarny plastik pod butami. 


epilog: zimotrwałe majaki, wyrażenia przekraczające 

bramkę logiki. czytam właśnie, co zostało mi 

deobjawione. zdania z poprzedniej nocy 

(słowo w słowo!). 


`(...) wszyscy w rodzinie śmiali się, jak powiedział, 

że podczas Wigilii nie będzie jeść dużo, bo poprzednio 

się napchał, utył i nie mógł potem zrzucić paru 

nadprogramowych kilogramów. Co za słowa 

w ustach dwunastolatka! Nikomu za to nie było 

do śmiechu, gdy następnego dnia strzelił  w brzuch 

asystentowi premiera, Larsowi Jirlingowi` 

(autentyczny tekst ze snu z nocy 3/4.01.2024r.) 


ostatnie, gorszycielskie słowa nałażą na okładki. 

farba drukarska przecieka na dłonie. 


nie wiem, czy dadzą się odszorować.
  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media