Text 125 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2024-02-28 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 275 |
w takiej ciszy w której jestem
bezszelestnie drży powietrze
myśl obija się o ściany
w tańcu improwizowanym
w takiej ciszy w której azyl
tylko dla mnie tka makaty
na nich światło z cieniem igra
jeszcze nie wiem kto z nich wygra
mgłę jak mleko poza ramy
wywiał wiatr - ten w sztok pijany
nie bełkocze już w kominie
nie czaruje znaków dymnych
w ciszy okna oczy mrużą
porażone słońca smugą
kawa żyje na śliniankach
w kątach budzi się mruczanka
z głupia frant jej metrum - puls
który w ciszę dźwięki wplótł
__________
* październik 2017