Przejdź do komentarzycichy dystych
Tekst 125 z 138 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-02-28
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń264

w takiej ciszy w której jestem 

bezszelestnie drży powietrze 


myśl obija się o ściany 

w tańcu improwizowanym 


w takiej ciszy w której azyl 

tylko dla mnie tka makaty 


na nich światło z cieniem igra 

jeszcze nie wiem kto z nich wygra 


mgłę jak mleko poza ramy 

wywiał wiatr - ten w sztok pijany 


nie bełkocze już w kominie 

nie czaruje znaków dymnych 


w ciszy okna oczy mrużą 

porażone słońca smugą 


kawa żyje na śliniankach 

w kątach budzi się mruczanka 


z głupia frant jej metrum - puls 

który w ciszę dźwięki wplótł





__________

* październik 2017

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×