Go to commentsCentyliard i pół
Text 255 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2024-09-10
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views103

jeszcze jesteś zbyt daleko. niemuskalna. więc 

przyciągam, mimo wszelkich niedogodności. 

silniej, niż pozwalają prawa logiki. 


i lecisz na bezczelnego z prędkością nadświetlną, 

równocześnie wchodząc w interakcje ze wszystkim, 

co możliwe: od historii najnowszej po antyk i przyszłość. 


przyklejają się do ciebie tabuny innych ludzi, 

dzieci, twoje, przysposobione, odsposobione, 

domy, całe i w kawałkach, 


wyjątkowo wulgarny cyborg Aleksiej, który tak strasznie 

klnie w języku Putina, cyjanotypie, zakrztuszenia się, 

bogobojni użytkownicy aplikacji Christinder, 

łożyska, tragedie i łzy szczęścia obcych osób, 

kiście memów, pęczki eksperymentalnych 

dźwięków, podpiosenki, do tego: resztki mebli, 

odłamki randek, krzyków, jakieś potłuczone echa. 


niedługo stajesz przede mną, tak różna od samej siebie. 

niczym jeż, kłująca igłami świerków, szczeciną 

z nieogolonego policzka faceta, któremu się 

podobałaś, ale nic z tego nie wyszło. 

nawet nie zdążyło się zacząć. 


będziesz chrzęścić, napęczniała. pogłaskam. 

mocno. wyliczanka zredukuje się niemal do zera.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media