Text 139 of 139 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2024-10-14 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 102 |
Wschód słońca zarumienił mury
Bo w okularach tylko dioptrie
A róż gdzieś przepadł nieroztropnie
Zbyt często zatem szare chmury
Płyną jak sposępniała flota
Czerń krucza skrzydeł dominantą
Nad kominami za firanką
Świt rzucił w oczy magię złota
Na dalszym planie lśni gift za frajer
Fartem jest fakt że rano wstaję
I oddycham
-----------------
* Fotografia własna